środa, 23 stycznia 2013

Pokonałam czipsy!

No!
Dziś oparłam się czipsowej pokusie, kiedy to Pan Ka zaserwował michę jako załącznik do serialu. 
Będę twarda, nie ruszę tego dziadostwa!

Na wagę nie wlazłam. Jeszcze nie... :/

2 komentarze:

  1. Świetnie :D Postęp jest :) Oby tak dalej, bo jak mówią "jedna jaskółka wiosny nie czyni", ale też "najważniejszy pierwszy krok" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, ja chipsów już chyba z 2 miesiące nie jem, jakoś mnie nie ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń