poniedziałek, 25 czerwca 2012

W pracy łatwiej...

...zwłaszcza, jak już się zeżarło tę czekoladę, co to leżała w szufladzie ;)

W domu natomiast czyhają pokusy przeróżne. Np. w ten weekend zajęłam się produkcją muffinek. Są przerażająco łatwe i szybkie do zrobienia...


No i niestety - ważenie po tygodniu bez rewelacji. Niby nieco mniej na liczniku, ale szału ni ma.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz