wtorek, 19 czerwca 2012

Dieta MŻ

...czyli dieta "Mniej Żryj", zwana również dietą ŻP, czyli "Żryj Pół". 
Skuteczna niewątpliwie, tylko niestety uciążliwa, jak każda inna. Zwłaszcza dla kogoś, kto po prostu lubi jeść. 
Ja lubię. Uwielbiam! I apetyt mi dopisuje, heh... 
Czyli podstawowy problem to odwrócenie uwagi od dokuczliwego uczucia głodu. 
Albo zabicie apetytu. 
Albo skuteczne zapchanie się czymś sycącym a mało kalorycznym.

Ale o tym jutro. Dziś zastosuję jedną ze skutecznych metod - iść spać. We śnie nie czuje się głodu ;) 
Swoją drogą, nigdy nie miałam potrzeby nocnego buszowania po lodówce. Na szczęście ;)

3 komentarze:

  1. hahaaha odwielorybianie :) niezle ja moglabym ci polecic z wlasnego doswiadczenia kopenhaska. Przez 13 dni pijesz mnostwo wody jesz rybki glownie dorsz a i wolno a nawet trzeba pic kawe. Ja schudlam 9 kg tu masz zasady http://www.kopenhaska.info.pl/zasady.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, kopenhaska odpada, bo ja w ogóle nie piję kawy, a tu widzę jest ona obowiązkowa... Zresztą znam siebie - nie wytrzymałabym... :/

      Usuń
  2. Faktycznie bardzo ciężka jest ta dieta. Płakałam na niej nie jeden raz, ale jednak działa.
    W sumie jednak są lepsze sposoby na schudnięcie ;)

    OdpowiedzUsuń