O d w i e l o r y b i a n i e
czyli Mama Kangurzyca się odchudza...
czwartek, 21 czerwca 2012
Czekoladowa chwila słabości nr 1
Zeżarłam ogromny kawał mlecznej czekolady z orzechami... :/
Leżała w biurku i kusiła. Nie oparłam się.
Na szczęście więcej już nie mam.
Wzdech...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz